Ekspert Quercus TFI zwraca uwagę, że w sierpniu rynki weszły w łagodną korektę. Po ostatnim miesiącu główne indeksy osiągnęły następujące stopy zwrotu w br.: S&P500 +17,4%, Nasdaq +34,1%, DAX +14,5%. WIG również skorygował się nieznacznie do poziomu 68,4 tys. pkt. (+19,1% w br.).
- Z blue chips od początku roku najlepiej zaprezentowały się: Alior (+64%) i Kęty (+54%), a najgorzej JSW (-38%) i Cyfrowy (-23%). Podobnie zachował się szeroki rynek polskich spółek, oddając część wcześniejszych wzrostów. Indeks sWIG80 osiągnął 21,1 tys. pkt., +20,4% w br. Najbardziej na wartości zyskały: Będzin (+1.150%), Artifex (+230%) czy Cloud (+154%). Straciły za to: Bumech (-51%), Kernel (-37%) czy Azoty (-36%).
Na polskim rynku obligacji również doszło do niewielkiej korekty. W przypadku naszych instrumentów 10-letnich rentowność wzrosła do 5,57%, amerykańskich do 4,11%, a niemieckich minimalnie do 2,46%. Sytuacja na polskim rynku papierów dłużnych korporacyjnych była bardzo dobra. Sprzyja znaczący napływ środków do polskich funduszy, które w br. notują znakomite wyniki inwestycyjne – wskazuje Sebastian Buczek, prezes zarządu Quercus TFI.
Przedstawiciel funduszu dodaje, że na rynku surowców mieliśmy do czynienia z wahaniami cen. Ropa naftowa podrożała do 84 dolarów (+4% w br.). Złoto potaniało i kosztowało 1.966 dolarów za uncję (+8%). Cena drugiego metalu szlachetnego – srebra – spadła do 24,5 USD za uncję (+2%). Miedź potaniała do 3,8 dolarów za funt (+0%). Notowania złotego osłabiły się. Kursy walut wynosiły: euro 4,47 zł (-5% w br.), dolar 4,12 zł (-6%) i frank 4,67 zł (-1%).
- Podtrzymujemy naszą tezę, że rok 2023 powinien być zdecydowanie lepszy dla inwestorów niż 2022. Obserwujemy odwrócenie większości negatywnych tendencji z roku poprzedniego. Inflacja coraz wyraźniej spada. Banki centralne kończą proces podnoszenia stóp proc. Sytuacja na rynkach obligacji powinna się poprawiać, co powinno zaowocować wysokimi stopami zwrotu z funduszy dłużnych. Niższe rynkowe stopy procentowe powinny mieć pozytywne przełożenie na notowania akcji. Oczekujemy także pozytywnych stóp zwrotu z metali szlachetnych. Największego czynnika ryzyka upatrywalibyśmy nadal w ewentualnej eskalacji konfliktu między Rosją a Ukrainą i spowolnieniu wzrostu gospodarczego na świecie – podsumowuje Sebastian Buczek.