Firma JLL we współpracy z firmą Pekabex przeanalizowała wszystkie elementy wraz z detalami wykorzystanymi w budowie tj.: elementy prefabrykowane Pekabeksu, instalacje sanitarne, elektryczne, okna, barierki. Najważniejsze wnioski to: niższy wbudowany ślad węglowy w przypadku ścian prefabrykowanych zewnętrznych, 25 proc. mniejsza emisja niż w przypadku ścian silikatowych, lecz także 9 cm mniejsza grubość warstwy konstrukcyjnej. Dodatkowo prefabrykowany strop międzykondygnacyjny to o 15 proc. niższa emisja CO2 niż w przypadku stropu monolitycznego.
- Zrealizowana przez nas inwestycja jest bardziej przyjazna środowisku niż jej tradycyjny odpowiednik. Nowoczesna prefabrykacja wpisuje się w trend ESG. Sądzę, iż nasza technologia będzie coraz bardziej docenianym i rosnącym segmentem rynku budowlanego, odpowiadającym na współczesne wyzwania. Jej zalety, oprócz niższego śladu węglowego, to m.in.: wysoka precyzja wykonania, niższe koszty budowy, a także wyższa jakość. Wg naszych obliczeń zastosowanie technologii prefabrykatów pozwala skrócić czas budowy nawet o 35 proc., co ma niebagatelne znaczenie w kontekście rosnącego zapotrzebowania na mieszkania w Polsce i Europie oraz zapowiedzi rządzących w zakresie wzmocnienia samorządowego segmentu rynku mieszkaniowego, jak również krótki okres na wykorzystanie przyznanych środków z Krajowego Planu Odbudowy – powiedział Piotr Witkowski, członek zarządu Pekabex Development.
Grupa Pekabex prowadzi również prace nad własnymi zrównoważonymi rozwiązaniami środowiskowymi. Liczony jest ślad węglowy w konstrukcjach, instalowane są panele fotowoltaiczne na dachach fabryk, trwają też przygotowania do wybudowania pierwszych obiektów z cementu zeroemisyjnego, powstałego dzięki budowanym przez cementownie instalacjom wychwytywania CO2.