Akcjonariat.pl: Co to jest EMAS?
Dariusz Grzeszczak, prezes zarządu Erbud SA: EMAS (skrót od EcoManagement and Audit Scheme) to najbardziej wiarygodny standard zarządzania środowiskowego w Unii Europejskiej. Rejestracja w systemie oznacza spełnienie przez Erbud i Onde najbardziej restrykcyjnych wymagań ochrony środowiska. W Polsce cieszy się nim zaledwie 69 podmiotów, w Unii aż 3200.
Po co ubiega się o EMAS?
W Erbudzie zawsze myślimy przynajmniej 10 lat do przodu – przypomnę, że na OZE stawialiśmy już dekadę temu, obecnie jesteśmy liderem w segmencie. Dziś wchodzimy w obszar budownictwa modułowego – stawiam dolary przeciw orzechom, że za 10 lat to będzie standardem. Wskazują na to wszystkie znaki na niebie, ziemi i w komisjach europejskich. EMAS, czyli klarowne potwierdzenie jasno wyznaczonej drogi nie będzie w przyszłości „nice to have”, ale będzie, a właściwie już jest „glejtem”, że wiemy, co robimy.
A co robicie?
Mamy wpisane w wieloletnią strategię rozwój w obszarze zielonej transformacji energetycznej, której będziemy, a w wielu częściach już jesteśmy liderem. To my stawiamy pierwsze kotły elektrodowe w Polsce, giełdowe już Onde stawia farmy wiatrowe i fotowoltaiczne, a od niedawna jest także deweloperem tych drugich. Na nasze działania mamy konkretne liczby, które sprawdził niezależny audytor. W Niemczech, gdzie stoi druga część naszego biznesu, standardem są ulgi podatkowe dla inwestorów, których realizacja jest bardziej efektywna energetycznie. By dobrać partnera biznesowego, trzeba przedstawić, że nie tylko podziela te same wartości w sposób deklaratywny, ale też ma na to twarde dowody. My właśnie je potwierdzamy certyfikatem EMAS.
Jak wygląda proces certyfikacji?
Trwa kilka miesięcy, audytor bierze pod uwagę 40 parametrów – w tym m.in. politykę gospodarowania odpadami, redukcję spalin we flocie samochodowej, zużycie materiałów, ale nawet takie wskaźniki jak poziom hałasu na budowach. Do tego dochodzi cała mniej liczbowa aktywność – edukacja, polityka HR, inicjatywy ekologiczne, takie jak stworzenie przez stołeczny oddział ogrodu społecznego w jednej ze szkół specjalnych, sadzenie drzew w Rzeszowie, montaż budek lęgowych na budynkach w Lublinie czy budowę pasieki pszczelnej w Toruniu. To ważne, widoczne działania naszych ludzi z oddziałów.
Co daje EMAS poza niewątpliwym wymiarem wizerunkowym?
Lepsze kredyty, przychylność inwestorów, którzy ekologię mają wpisaną w swoje DNA. A przy tym EMAS gwarantuje takie korzyści systemowe, jak zwolnienie z opłaty rejestrowej przy wpisie do rejestru o odpadach, rzadsze kontrole środowiskowe WIOŚ, zwolnienie z podatku akcyzowego na węgiel i gaz, zwolnienie z audytów energetycznych przedsiębiorstwa. A co do wizerunku – wie Pan, są nagrody, które są wizerunkową wydmuszką, a są certyfikaty które mają powszechnie dobra opinię w Europie. Tak jak „wielcy chcą grać z wielkimi”, tak „zieloni chcą grać z zielonymi”. A jeśli jeszcze dzisiaj nie wiedzą, że chcą, to w przyszłości będą musieli.