Grupa Aplisens zamknęła pierwsze półrocze 2025 roku przychodami na poziomie 71,8 mln zł (-8,7 proc. r/r). EBITDA wyniosła 15,2 mln zł, a zysk netto sięgnął 8,5 mln zł.
- Zakładamy, że drugie półrocze powinno być nieco lepsze niż pierwsze, gdyż z reguły III i IV kwartał wypadają lepiej niż I i II kwartał. W naszej ocenie sytuacja na krajowym rynku powinna zmienić się na tyle, że sprzedaż wyjdzie na plus. Liczymy na zwiększenie sprzedaży na rynkach pozostałych i raczej płaskie przychody na rynku Unii Europejskiej.
W latach 2026 i 2027 powinno być lepiej i zakładamy wzrosty. Obecnie optymalizujemy koszty, aktywnie działamy na wielu rynkach by w przyszłości zwiększyć skalę działania, a także wdrażamy na rynek nowe produkty, co w kolejnych okresach także powinno skutkować wyższą sprzedażą. Wzmożona aktywność i działania, które realizujemy powinny przełożyć się pozytywnie na nasze rezultaty – powiedział na wideokonferencji Adam Żurawski, Prezes Zarządu Aplisens SA.
W pierwszym półroczu br. spółka zmagała się ze spadkiem przychodów na głównych rynkach, w tym na rynku krajowym (-2,4% r/r), rynkach Unii Europejskiej (-4,1% r/r), rynkach WNP (-26,8% r/r) oraz na pozostałych rynkach eksportowych (-7,6% r/r). Wyniki te odzwierciedlają trudne otoczenie makroekonomiczne, w szczególności w Europie oraz na rynkach wschodnich, a także efekt wysokiej bazy porównawczej z 2024 roku (głównie na rynkach pozostałych i na rynku kazachskim). Mimo tego w samym drugim kwartale 2025 roku Aplisens utrzymał stabilny poziom sprzedaży, co pokazuje, że spółka skutecznie adaptuje się do nowych warunków rynkowych.