Drugi kwartał tego roku był dla Grupy historycznie najlepszym kwartałem pod względem sprzedaży, podobnie jak całe pierwsze półrocze. Na półmetku 2022 roku wypracowała 65,7 mln zł przychodów, co dało wzrost r/r o 14,4 proc. W pierwszym półroczu więcej zamówień pochodziło z sektora energetycznego i ciepłowniczego. Kolejnym rosnącym sektorem był przemysł stoczniowy. Rosnący popyt widoczny był także w branży spożywczej oraz automotive.
- Ilość zamówień jaka wpływa do spółki może wskazywać, że II półrocze 2022 roku pod względem sprzedaży może być również dobre, choć może nie aż tak jak pierwsze. Natomiast jest jeszcze problem z terminami dostaw komponentów i terminami produkcji, więc może się okazać, że nie wszystko, co powinniśmy, zdążymy sprzedać. W tym półroczu będziemy używać do produkcji nieco droższe komponenty, co może odrobinę obniżać marże – powiedział na wideokonferencji Adam Żurawski, prezes Aplisens SA.
W minionym półroczu wynik brutto ze sprzedaży zwiększył się o 23,3 proc. do 26,3 mln zł, a EBITDA o 16,7 proc. do 17,6 mln zł. Na czysto Grupa zarobiła ponad 11 mln zł (+17,1 proc.).
Aplisens widzi dalszy potencjał przede wszystkim na rynku UE oraz pozostałych rynkach.
- Kolejne kwartały powinny być dobre na rynku Unii Europejskiej. Zakładamy wzrosty przychdów 10-proc. lub nawet wyższe. Również rynki pozostałe mogą dalej rosnąć, w tempie około 20-proc. Cały czas zwiększamy sprzedaż w Stanach Zjednoczonych. W kolejnych kwartałach powinno być podobnie. Systematycznie zdobywamy nowych klientów i jesteśmy zadowoleni z ekspansji na amerykański rynek – dodaje Adam Żurawski.
Według założeń przyjętych w strategii, tegoroczne przychody Grupy mają wynieść 142 mln zł. Z rynku krajowego miałoby pochodzić 43,8 mln zł (54 proc. realizacji po I półroczu), 34,4 mln zł z UE (52 proc. realizacji), 53,1 mln zł z rynków WNP (35 proc. realizacji) i 11,3 mln zł z rynków pozostałych (47 proc, realizacji).
- Po półroczu spółka wykonała ponad 50% prognozowanych przez nas wyników na ten rok. W II połowie roku spodziewamy się wyhamowania dynamiki wzrostu sprzedaży (spadki na rynkach WNP, słabiej w UE), choć utrzymujący się kurs EUR/PLN będzie w dalszym ciągu sprzyjał spółce jako eksporterowi netto. Niższa będzie też rentowność. Choć trudno będzie powtórzyć wyniki II półrocza 2021 (ok. 8 mln zł zysku netto), to jednak spodziewamy się przekroczenia naszych prognoz na ten rok. Również zarząd, zawsze bardzo konserwatywny w swoich oczekiwaniach, widzi możliwość przekroczenia wyników ubiegłorocznych (tj. zysk netto >17 mln zł, P/E<10x). Stworzyłoby to dogodne warunki dla utrzymania polityki transferu gotówki do akcjonariuszy (dywidenda + buyback ok. 20 mln zł) - ocenia Michał Sztabler, analityk Noble Securities.
W tym roku Aplisens powinien zrealizować przewidziane w strategii około 6 mln zł nakładów inwestycyjnych. W pierwszym półroczu przeznaczył 4 mln zł na inwestycje, w tym 2,7 mln zł na zakup maszyn i urządzeń oraz 1,3 mln zł na badania, rozwój i certyfikaty.
- W poprzednich latach nasze inwestycje były mniejsze z powodu pandemii COVID-19. W tym roku byłyby wyższe, ale terminy dostaw maszyn i urządzeń są odległe. Dlatego inwestycje skumulują się w kolejnych latach. W 2022 roku udało się na skończyć w Radomiu instalację fotowoltaiczną, co pozwoli zmniejszyć wysokie koszty energii – zaznacza prezes Aplisens SA.
W tym roku kończy się trzyletnia strategii spółki. Zarząd będzie chciał opublikować nową w I kwartale 2023 roku.